Drezyny rowerowe w Regulicach – atrakcja dla całej rodziny [Małopolska]

Drezyny rowerowe w Regulicach – atrakcja dla całej rodziny [Małopolska]

Dzisiaj chciałem Wam przedstawić świetny pomysł na nietuzinkową wycieczkę dla całej rodziny. Szczerze plany na ostatni weekend mieliśmy inne ale będąc gdzieś myślami między Szczyrkiem a Wygiełzowem przypomniałem sobie, że gdzieś dawno temu mignęła mi informacja o drezynach rowerowych właśnie w okolicy Wygiełzowa. Nie trwało długo aż wygooglowałem – Regulice! Tylko gdzie to jest? Okazało się, że zaledwie 50 minut jazdy samochodem od mojego domu. Wszystko pięknie ładnie, ale cała akcja działa się w sobotę rano, uwierzycie, że miałem szczęście i niemal w tym samym momencie udało mi się zarezerwować ostatnią wolną drezynę na ten sam dzień? Rejestracja przebiegła bezproblemowo przez oficjalną stronę Drezyny Regulice. Gdy już to zrobiłem oznajmiłem rodzinie – jedziemy jechać drezynami – pakujcie się bo musimy za pół godziny wyjechać!

Było trochę nerwówki, ostatecznie udało nam się zapakować i nawet dojechać o czasie! Przy stacji kolejowej Regulice mieści się odpowiedniej wielkości parking więc nie mieliśmy problemów ze znalezieniem miejsca dla naszego samochodu. Stacja kolejowa sama w sobie jest bardzo ładna – zabytkowa. Mieści się na uboczu niewielkiej miejscowości, wokół jest spokój, wiele zieleni a perony i dworzec są doskonale zagospodarowane (na peronach są nawet leżaki!).

Wewnątrz stacji znajdują się dwa pomieszczenia inspirowane na starodawny dworzec. Można tam również znaleźć wiele ulotek dotyczących pobliskich atrakcji. Pan ubrany w charakterystyczną czapkę konduktorską sprzedał mi bilety wydrukowane na szarych tekturkach. Za wszystko można było zapłacić kartą płatniczą (co mnie wtedy uratowało).

Same drezyny rowerowe są żółtego koloru, z przodu są dwa miejsca do pedałowania, pomiędzy nimi duży kosz na bagaż a z tyłu wygodne siedzenie. Mieszczą się tam cztery osoby dorosłe i opcjonalnie dziecko do lat dziesięciu. My jechaliśmy jako dwie osoby dorosłe + dwójka dzieci (6 lat i 2 latka), w pedałowaniu pomagała nam jedna osoba z obsługi (bo jeden rodzin pilnował młodszej latorośli).

Jak można przeczytać na oficjalnej stronie: Linia kolejowa nr 103 Trzebinia – Wadowice przebiega w województwie małopolskim, a dokładniej przez teren Małopolski Zachodniej (powiat chrzanowski i wadowicki). Do użytkowania została oddana w dniu 15 lipca 1899 r. Obecna łączna długość linii wynosi 37,408 km. „Stotrójka” przez stulecie wykorzystywana była do transportu pasażerskiego oraz towarowego, m.in. urobku z pobliskich kamieniołomów melafirów. Obecnie linia poza odcinkiem od Zakładów Chemicznych w Alwerni do Spytkowic, jest wyłączona z eksploatacji. Nasza trasa mieści się pomiędzy dawnym przystaniem Nieporaz (Oblaszki) – 8,660 km a przystankiem Alwernia Spalona – 14,260 km. Na trasie zlokalizowane są dodatkowo zabytkowa stacja kolejowa w miejscowości Regulice oraz przystanek osobowy Regulice Górne.

Do dyspozycji gości są dostępne dwie trasy – krótka (7 km) i długa (ponad 11 km). Aktualnie jest możliwość korzystania wyłącznie z długiej trasy Regulice – Nieporaz – Alwernia – Regulice. Drezyny od poniedziałku do piątku kursują cztery razy, w weekendy aż pięć. Bezwzględnie należy zarezerwować je z wyprzedzeniem bo nie każdemu może się tak poszczęścić jak nam. Około 2-godzinna przejażdzka kosztuje 70 złotych/drezyna.

Jak już wspominałem trasa zaczyna się od urokliwej, zabytkowej stacji skąd ruszamy w rzędzie w stronę stacji Nieporaz. Jazda drezyną rowerową dostarcza wiele frajdy i mimo wszystko jest wysiłkiem fizycznym (szczególnie pod górę), jednak każdy kto jeździ choć trochę na rowerze spokojnie da sobie radę – co więcej, przecież w ogóle nie trzeba kierować bo jedzie się po torach. Na drodze należało się kilka razy zatrzymać (były przejazdy, które każdorazowo zabezpieczała obsługa drezyn).  Sama  trasa była bardzo urokliwa – wśród jurajskich kamieni, przez niewielką wioskę, obok źródełka krasowego. Obsługa nie szczędziła także sił i opowiadała nam o historii linii 103 oraz o atrakcjach, które mijaliśmy. Czas mijał naprawdę szybko. W końcu dojechaliśmy do stacji Nieporaz, wszyscy musieli wysiąść ze swoich drezyn a osoby je obsługujące zmieniły kierunek każdej z nich – ruszyliśmy w drogę powrotną. Tym razem zatrzymaliśmy się na stacji Winnica gdzie czekała nas dodatkowa atrakcja – zwiedzanie winnicy Czak. Oprowadzała nas właścicielka ciekawie opowiadając o tym jak rośnie winnica, jakie są problemy i co można z niej uzyskać – co więcej, ze wzgórza winnicy roztaczał się naprawdę  piękny widok! Dalsza część drogi to znowu odwiedzenie stacji Regulice i jazda dalej – aż do stacji Alwernia, tam kolejny nawrót i powrót do Regulic. Nawet się nie spostrzegliśmy jak dwie godziny minęły! Była to świetna zabawa dla całej naszej rodziny a miły personel, który nas obsługiwał tylko umilał całą podróż. Dzieci zachwycone – my również!

Po wycieczce trzeba było przemyśleć gdzie i co zjeść – polecono nam niedaleki zajazd Nawsie w Bolęcinie, gdzie podobno mają najlepsze zapiekanki w regionie. Udaliśmy się tam i nie żałujemy – było bardzo smacznie, przy okazji nie brakowało atrakcji dla dzieci przed zajazdem.

Ostatnim punktem programu, jako że pogoda nam bardzo sprzyjała była część plażowa – pojechaliśmy do Trzebini nad zalew Balaton. Ogromnie polecamy to miejsce bo tak czystej wody w okolicy można ze świecą szukać. Dodatkowo była tam doskonała infrastruktura – od budek z jedzeniem i lodami (była też budka z zapiekankami z Bolęcina!), przez szatnie i prysznice bo świetnie zagospodarowany teren z piaskiem, ochronami słonecznymi, basenami, brodzikiem dla dzieci, parkiem atrakcji wodnych, parkiem linowym, tyrolką i trasą wspinaczkową. Spędziliśmy tam czas do samego wieczoru i nie żałujemy.

W sumie to był aktywny – ale naprawdę udany dzień, dla tych, którzy nie lubią plażowania jest w niedalekiej odległości wart zobaczenia skansen w Wygiełzowie (oraz zamek Lipowiec), warto też podjechać na zamek w Rudnie. I pomyśleć, że to wszystko mieści się mniej niż godzinę drogi od Metropolii GZM lub Krakowa!

Polecamy gorąco 🙂

Oficjalna strona: www.drezynyregulice.pl

Translate »