JAVEL Tabletki do uzdatniania wody JAVEL AQUA

Jeszcze przed wakacjami otrzymałem od sklepu Tropiker.pl paczkę, która zawierała niezbyt wpadające w oko niewielkie pudełko. Szczerze mówiąc wielkością bardzo przypominające opakowanie Aspirin C. Ktoś mógłby pomylić, że to po prostu paczka jakiegoś leku. Nic podobnego. Opakowanie zawierało 60 tabletek Javel Aqua wraz z woreczkiem. Bo właśnie – produkt ten to tabletki do uzdatniania wody pitnej.

Zacznijmy od samej marki. Warto podkreślić, że firma Javel istnieje na rynku polskim już od 1991 roku. Jak można przeczytać na ich stronie: „Naszym sukcesem jest zmiana  przekonania, że odkażanie chlorem musi cuchnąć – w wielu placówkach stosujących preparaty JAVEL® zapomniano już, jaki zapach ma chlor. […]Nasze produkty znane są nie tylko w Polsce (od 2006 roku mamy m.in. naszego przedstawiciela na Ukrainie i we Francji ), a ich skuteczność i solidność naszej firmy spowodowały zainteresowanie instytucji rządowych np. w czasie organizowania pomocy dla ofiar tsunami w Indonezji, a także wielu organizacji pozarządowych i charytatywnych organizujących pomoc w różnych częściach świata.[…] Firma JAVEL POLSKA oferuje produkty najwyższej jakości, które spełniają wymagania nowoczesnych systemów produkcji żywności (HACCP oraz GMP/GHP) oraz rygorystyczne normy higieny w placówkach medycznych.” Dystrybutorem tabletek Javel Aqua jest firma Nomader, tabletki do testów otrzymaliśmy z kolei od Specjalistycznego Internetowego Sklepu Podróżniczego Tropiker.pl.

Po krótkiej prezentacji producenta – gdzie mogliśmy przeczytać, że jego produkty są najwyższej jakości, znane, cenione itp. itd. Przyszedł czas, żeby skonfrontować to z rzeczywistością.

Wiadomo, że tego typu produkt nie musi odznaczać się interesującym  opakowaniem – ma przede wszystkim dobrze działać. Tak też jest z tabletkami Javel. Zewnętrzny kartonik nie wyróżnia się niczym szczególnym. Niemniej jednak bez problemu można odnaleźć na nim informacje o tym, co znajduje się wewnątrz. Na środku znajduje się duża nazwa produktu, poniżej opis, że są to tabletki do dezynfekcji wody pitnej. Poniżej znaleźć można małe, kwadratowe grafiki, które pokazują przykładowe zastosowanie produktu (mycie owoców, klęski żywiołowe czy turystyka). Na bocznych częściach opakowania znajdują się wszystkie niezbędne informacje takie jak sposób użycia, skład czy producent. Szczerze mówiąc opakowanie jest najmniej istotną częścią zestawu. Przyznam się, że po zapoznaniu się z nim po prostu je wyrzuciłem – żeby nie zajmowało zbędnego miejsca w plecaku.

Bo właśnie, na plus tabletek Javel Aqua na pewno można zaliczyć fakt, że są pakowane w papierowo-aluminiowe blistry po 10 tabletek (oczywiście można je rozdzielać by uzyskać pojedyncze tabletki). Ma to ogromną przewagę podczas ich transportu. Jeśli byłyby pakowane tak jak większość tabletek – w plastikowe blistry. Podczas przewożenia łatwo mogłyby się wysypać/uszkodzić. Ogólnie trzeba by było na nie uważać. Dzięki zastosowaniu opakowania papierowo-aluminiowego, tabletki można przenosić w plecaku bez jakiejkolwiek dodatkowej ochrony. Aczkolwiek przyznać muszę, że osobiście tabletki Javel Aqua najczęściej przewoziłem w kosmetyczce turystycznej lub bocznej kieszonce plecaka (żeby mieć „pod ręką”).

Opakowanie, które otrzymałem zostało wyposażone dodatkowo w torebkę z tworzywa sztucznego do przeprowadzania dezynfekcji wody pitnej. To rozwiązanie jest bardzo praktyczne z tego względu, że plastikowa torebka niemal nic nie waży (w zasadzie trudno powiedzieć by cały komplet torebka + tabletki mógł komukolwiek ciążyć w plecaku)., oraz gdy jest pusta to zajmuje naprawdę minimalną ilość miejsca w bagażu. Warto podkreślić, że na torebce nadrukowano instrukcję obsługi dzięki czemu zbędne staje się zewnętrzne opakowanie. Ponadto dzięki temu, że jest szczelnie (strunowo) zamykana oraz posiada w górnej części dwa otwory nie jest kłopotliwa w obsłudze. Można ją bezproblemowo przenosić i użytkować. Za ten dodatek należy się firmie Javel kolejny plus. Osobiście jednak przyznam się, że ponieważ zwykle noszę ze sobą jakieś naczynie na wodę (najczęściej butelkę Nalgene) to właśnie w niej najczęściej używałem tabletek Javel. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdy tak robi. Jeśli ktoś wybiera się na dłuższą wyprawę i ma ze sobą litrową menażkę to także nic nie leży na przeszkodzie by to w niej dokonać dezynfekcji wody.

Javel Aqua zawiera 8,5mg NaDCC (wolnego chloru). Taka ilość wg producenta pozwala na dezynfekcję jednego litra wody nieznanego pochodzenia. Jak wspomina dystrybutor tabletki te: „eliminują mikroorganizmy zawarte w wodzie, powodujące zaburzenia żołądkowo-jelitowe, choroby jelit i wątroby spowodowane spożywaniem wody w niesprawdzonego źródła. Niezastąpione podczas podróży turystycznych, wypraw do krajów tropikalnych, treningów w warunkach ekstremalnych, obozów żeglarskich oraz w warunkach klęski żywiołowej (tsunami, trzęsienia ziemi, kataklizmy naturalne, obozy dla uchodźców).”

Jeśli chodzi o stosowanie tabletek, to nie ma z tym najmniejszego problemu. Do wody po prostu wrzucamy jedną kapsułkę i czekamy 30 min – po tym czasie woda jest zdatna do korzystania. Czas ten może wydawać się dość długi (szczególnie jeśli np. śpieszymy się rano). Niemniej jednak jeśli ktoś dobrze umie rozplanować sobie czas (np. pierw zabiera się za uzdatnianie wody a potem pakowanie ekwipunku) to nie ma z tym większego problemu. Nie ma też problemu, żeby do butelki z wodą wrzucić tabletkę i całą butelkę przytroczyć do plecaka, żeby woda uzdatniła się w trakcie naszego trekkingu. Także czas ten nie skreśla w żaden sposób przydatności tego produktu.

To, do czego trzeba się przyzwyczaić przy użytkowaniu tego produktu to fakt, że owszem – tabletki sprawiają, że woda staje się zdatna do picia, niemniej nie oczyszczają jej z zanieczyszczeń fizycznych. Oczywiście można sobie z tym w częściowy sposób poradzić jeśli wstępnie przefiltrujemy wodę przez gazę, niemniej jednak może to stanowić pewien problem. Oczywiście mam tu na  myśli tylko określone wypadki – gdy nie jesteśmy w stanie pozyskać względnie czystej wody bez tego typu zanieczyszczeń.

Marka Javel szczyci się tym, że w ich produktach nie czuć chloru. Cóż, faktycznie po uzdatnieniu wody nie może ona równać się z tą spotykaną na basenach, niemniej jednak trudno odmówić jej tego, że posiada leciutki, specyficzny posmak, do którego trzeba się przyzwyczaić. Nie ma problemu jeśli wody używamy do mycia produktów spożywczych czy płukania ust, ale jeśli ktoś ma zamiar uzdatnioną wodę spożywać – powinien się z tym liczyć.

Tabletki Javel Aqua towarzyszyły mi podczas mojego wyjazdu na Ukrainę, gdzie korzystałem z nich  głównie podczas przemierzania Karpat. Nieco później wraz ze mną wybrały się nieco bardziej na wschód – w okolice Kamieńca Podolskiego i Barszczowa. Prócz tego towarzyszyły mi także w podróży po krajach bałkańskich. Nie są to być może destynacje tropikalne niemniej jednak przykładowo w Albanii zdecydowanie ułatwiały życie i dawały pewność tego, że nie będę przez kilka dni męczył się z bólami brzucha (co zachwiałoby całym harmonogramem wyjazdu).

Ogólnie muszę przyznać, że tabletki Javel Aqua są bardzo praktyczne i warto mieć je przy sobie na wyjeździe. Ponadto ich zaletą jest także długa przydatność (nawet kilka lat), dzięki temu po zakupie opakowania (60sztuk), możemy tabletki zużywać sukcesywnie, zależnie od potrzeb. Jeśli ktoś jest fanem survivalu, chce być przygotowany na każdą ewentualność (np. klęskę żywiołową czy atak Zombie), czy wyjeżdza w kraje tropikalne lub wyprawę – tabletki Javel będą dla niego niezastąpionym kompanem.

Dla osób, które nie są do końca przekonane do działania tego produktu, warto podkreślić, że tabletki Javel Aqua są zalecane przez WHO, posiadają pozwolenie Ministra Zdrowia RP oraz są używane przez nasze rodzime Wojsko Polskie.

W porównaniu z turystycznymi filtrami wody (np. MSR) tabletki mają zdecydowaną przewagę jeśli chodzi przede wszystkim o cenę (filtry wody nie należą do tanich), oraz objętość i wagę, którą zajmują w bagażu. To poważne zalety. Oczywiście na korzyść filtrów mogą przemawiać takie czynniki jak szybsza filtracja, brak specyficznego czy usuwanie zanieczyszczeń fizycznych, niemniej jednak dla osób, które nie będą takiego filtra używać „na co dzień” a jedynie „od wyjazdu do wyjazdu” – tabletki moim zdaniem będą zdecydowanie trafniejszym wyborem. Marka Javel zadbała, by uzdatnianie wody było maksymalnie proste – dzięki woreczkowi i pojedynczym blistrom tabletki Javel Aqua to produkt, który naprawdę ma niemal same zalety!

Ocena: +4