SMARTWOOL Skarpety TOTEM VALLEY CURATED CREW SOCKS

Dzisiaj chciałem Wam pokrótce opisać swoje pierwsze wrażenia na temat skarpetek casualowych marki Smartwool. Stali czytelnicy bloga pewnie wiedzą, że mam mieszane uczucia związane z tą marką. Kilka lat temu pracując w jednym ze sklepów outdoorowych spotykałem klientów, którzy byli zafascynowali produktami tej firmy. Ba – mogę powiedzieć, że nie chcieli słyszeć o niczym innym. Dlatego po jakimś czasie ja też postanowiłem wypróbować, co warte są produkty spod znaku Smartwool. Niestety tak skarpetki runningowe jak i hikingowe uległy zużyciu szybciej, niż się spodziewałem. Z kolei koszulka z długim rękawem służy mi już kilka dobrych lat i jestem z niej ekstremalnie zadowolony. Ostatecznie nie mam jednak wyrobionego precyzyjnego zdania na temat tej firmy. Z tego też powodu próbuję po raz kolejny – tym razem produktem, który bardziej nadaje się do codziennego użytku niż do jakichkolwiek wypraw.

Totem Valley Crew Socks to skarpety z linii „Casual”. Wyróżniają się już na pierwszy rzut oka swoim wyglądem, który moim zdaniem stanowi ich niezaprzeczalny atut. Jeśli tylko zdejmujemy obuwie np. odwiedzając kogoś, od razu zwracają uwagę. Co ciekawe – ze względu na swoją długość „Crew” dobrze prezentują się również w pracy do półbutów i chinosów. Skarpety są koloru przypominającego ciemny brąz, z całkowicie czarnymi wzmocnieniami na pięcie oraz czubkach palców. Cała reszta skarpety (z każdej strony) ozdobiona jest we wzór ethno-totem, przywołujący na myśl indiańskie totemy, co zresztą nietrudno stwierdzić  po nazwie tego modelu. Nazwa Smartwool znajduje się na wysokości palców, na górnej części skarpet. Całość tak jak już wspominałem prezentuje się nietuzinkowo.

Długość skarpet jest bardzo uniwersalna – pasują do codziennego, miejskiego ubioru – niezależnie od tego czy wybieramy się do pracy, na uczelnię, zakupy czy spacer po parku. Oczywiście mogą służyć również przy innych okazjach – na urodzinach u znajomych, podczas wycieczek rowerowych, spacerów, turystyki i wielu innych aktywności. Są bardzo uniwersalne.

Już po pierwszym założeniu skarpet Smartwool poczułem, że jest to produkt dobrej jakości. Pamiętając swoje wcześniejsze doświadczenia z tą marką stwierdzam, że jest szansa, że Totem Valley będą ze mną dłużej. Zresztą – są one przeznaczone do innych rodzajów aktywności, gdzie zużywanie się nie jest tak szybkie jak podczas biegania czy górskiego trekkingu.

Skarpety są w zasadzie bezszwowe (posiadają technologię Virtually Seamless toe), dobrze opinają stopę i łydkę jednocześnie nie powodując uczucia dyskomfortu. To jednak co je szczególnie wyróżnia to skład materiałowy. Ten model został w 53% wykonany z wełny merynosów – która posiada szereg pożądanych właściwości (o tym za moment), prócz tego są wykonane w 43% z nylonu, w 1% z elastanu (dlatego dobrze się dopasowują), oraz w 1% z poliestru.

Wełna merynosów to klucz i główny materiał z którego wykonywane są produkty Smartwoola. W tym casualowym modelu bardzo dobrze, że nie wykorzystano jej w 100% (wtedy prawdopodobnie skarpety byłyby zbyt ciepłe do codziennego użytku np. w pomieszczeniach takich jak biuro). Skarpety zapewniają dobrą regulację termiczną. Stopa nie poci się niezależnie od tego czy przez dłuższy czas chodzimy czy też siedzimy w ciepłym pomieszczeniu – bez znaczenia. Skarpety faktycznie pochłaniają nadmiar wilgoci (choć okres wiosenno-zimowy nie jest tym, w którym najmocniej poci się stopa). Prócz tego ten model nie pochłania nieprzyjemnych zapachów. Szczerze i z ręką na sercu mogę stwierdzić, że można w nich chodzić przez kilka dni dzień po dniu i nie „śmierdzą” ani nie wyglądają w żaden sposób nieprzyjemnie – to ich duża zaleta. Wełna merynosów posiada również właściwości bakteriostatyczne.

W dotyku skarpety są miłe w dotyku – użytkowanie ich to przyjemność. Jak do tej pory korzystam z nich bardzo często w okresie jesienno-zimowym już drugi miesiąc. Tak jak wspominałem są bardzo uniwersalne (chodzę w nich w zasadzie wszędzie), świetnie się prezentują i… jedyne co mnie zastanawia (jak przy innych produktach Smartwoola) to ich żywotność, na tę ostatnią ocenę jednak przyjdzie jeszcze czas. Jak do tej pory – mogę je z czystym sumieniem polecić!

Ocena: 5-