W ostatnich tygodniach użytkowałam damską koszulkę termoaktywną polskiej marki TERVEL ® z serii COMFORTLINE.
Bielizna ta została wykonana z przędzy SUPPLEX®, której zadaniem jest odpowiednia regulacja temperatury ciała w czasie wzmożonego wysiłku fizycznego. W tym produkcie została także zastosowana technologia o nazwie PUSH & PULL, dzięki której w optymalny sposób odprowadzana jest wilgoć od skóry, zapewniając uczucie ciepła i suchości. Nie należy zapominać o fakcie, że funkcja QUICK – DRY sprawia, że produkt wysycha dużo szybciej niż tradycyjne koszulki. To ważne szczególnie przy wielodniowych wyczerpujących wyprawach.
Te informacje, częściowo zaczerpnięte ze strony producenta, sprawdzają się w praktyce na piątkę. Rzeczywiście w strategicznych miejscach odczuwałam komfortowe uczucie suchości i ciepła. Szczególnie miła mojemu sercu (albo raczej ciału) jest funkcja QUICK – DRY, dzięki której można użytkować bieliznę niedługo po jej wypraniu.
Jeżeli chodzi o krój, koszulka idealnie dopasowuje się do ciała, a materiał swobodnie poddaje się, zapewniając tym samym swobodę ruchu podczas różnego rodzaju aktywności fizycznej. Nosząc rozmiar 38/40 (biust 80 D) testowałam rozmiar L/XL i materiał dał się jeszcze nieco naciągnąć (jest bardzo elastyczny), z czego zdecydowanie więcej swobody pozostało w pasie. Niestety firma nie ma w ofercie większych rozmiarów. Może to być problem dla pań o bardziej obfitych kształtach. Plusem z kolei będzie to, że koszulka dobrze trzyma wszystko na swoim miejscu, dając równocześnie uczucie komfortu. Bielizna jest lekka i można zapomnieć, że ma się ją na sobie. Także wykonanie powinno zadowolić – jest proste i estetyczne, co przekłada się przede wszystkim na funkcjonalność produktu. Brak tutaj zbędnych bajerów, ogromnych napisów i krzykliwości. Producent oddaje do wyboru aż sześć kombinacji kolorystycznych – od czerni, przez biel, aż po róż. Mam nadzieję, że po długim użytkowaniu wyrób nie straci swojego kształtu tak, jak zapewnia o tym marka Tervel.
Jest również dobra informacja dla alergików. Ponieważ zaliczam się do ich szeregów, zwróciłam również uwagę na dwa istotne fakty. Najważniejsze dane o produkcie umieszczone zostały bezpośrednio na materiale, produkt dzięki temu pozbawiony jest drażniącej metki. Kontakt materiału ze skórą nie spowodował żadnych podrażnień, co jest dla mnie bardzo istotne. Zresztą, dzięki dobrej oddychalności, bielizna Comfortline powinna być wygodna w użytkowaniu chociażby dla osób z atopowym zapaleniem skóry. Ważną zaletą jest dla mnie także miękkość i lekkość tego wyrobu. Pozwala czuć się komfortowo niemal w każdej sytuacji.
Użyte sploty strukturalne w formie zgrubień, wzmocnień i stref wentylacyjnych, wspierają pracę mięśni. System wentylacji, w który wprowadzono tzw. „skrzela” – czyli specjalne strefy wentylacyjne – pomaga eliminować problem wilgoci w miejscach o zwiększonej emisji potu. Dzięki temu bielizna odpowiednia jest nie tylko dla osób lubiących różne stopnie aktywności fizycznej, ale też nie zawiedzie w rozmaitych warunkach pogodowych.
Jak wszyscy wiemy, ostatnie tygodnie zapewniły nam obcowanie z czterema porami roku w pigułce, stąd mogę ocenić funkcjonowanie bielizny w różnych warunkach atmosferycznych. Koszulka z linii Comfortline bez zarzutu sprawowała się zarówno pod zimową kurtką, jak i podkoszulką – za każdym razem czułam się komfortowo. Drażnić może jeden szczegół; ten model koszulki – mimo, że jest to produkt całoroczny – nie nadaje się do noszenia pod damskimi t-shirtami – przy dekolcie i spod rękawów bielizna ta jest widoczna. Bardziej odpowiedni będzie tu z pewnością dostępny u producenta model bez rękawów BARE.
Podsumowując produkt firmy TERVEL użytkuje się bardzo przyjemnie, a jego lekkość i prosty design sprawiają, że jest bardzo funkcjonalny. Zapewnienia producenta o zaletach bielizny potwierdzają się w praktyce. Panie mogą wybierać spośród kilku kolorów, dopasowując bieliznę do ubioru. Malutki minus za wąską rozmiarówkę i krój produktu, mogący sprawiać problemy latem – widoczne spod koszulki rękawki i bardzo zabudowany dekolt.
Ocena: 4+