EarthRunners Quantum (sandały Tarahumara) – pierwsze wrażenia

EarthRunners to młodziutka firma na rynku sandałów biegowych, która już na dniach powinna ruszyć ze sprzedażą swojego produktu. Firma została założona przez Micheala Dally i zlokalizowana jest w San Jose w Kalifornii. To co odróżnia EarthRunners od pozostałych sandałów to ostrzeżenie, aby nie nosić ich w czasie burzy. Dlaczego? Ponieważ posiadają okrągłe miedziane wkładki. Po co? Żeby uziemić biegacza. Intrygujące, ale o co właściwie chodzi?

logo

Ideologia EarthRunners opiera się na uziemieniu, które skutkować ma połączeniem się biegacza z polami energetycznymi Ziemi… albo coś w tym stylu. Szczerze mówiąc, nie zgłębiłem jeszcze tajników earthingu, który jak się okazuje ma na zachodzie szerokie grono fanów, a w Polsce ani widu ani słychu. Tak czy inaczej chodzi o czerpanie energii z Ziemi. Osobiście podchodzę trochę sceptycznie do tego typu nowinek, ale mimo wszystko byłem ciekaw. Poza miedzianymi wstawkami sandał prezentował się bardzo ciekawie i oryginalnie dlatego pomyślałem, że warto spróbować z czym to się je.

official

Już na pierwszy rzut oka sandały są… inne. Guma jak guma, ale na gumie nie kolejna jej warstwa, ani nie skóra, a korek z lateksem. Jest to innowacyjne rozwiązanie, które z pewnością wyróżnia EarthRunners na tle innych sandałów. Korek jest bardzo wygodny, miękki i doskonale dopasowuje się do kształtu stopy. Po wyjęciu z koperty miałem wrażenie, że sandały są ciężkawe i sztywne. Sztywność ustępuje błyskawicznie z każdym krokiem, kiedy stopy odciskają się w korku. Waga niestety pozostaje. Jeszcze EarthRunnersów nie ważyłem, ale z pewnością są troszkę cięższe niż konkurencja. Jednak bez przesady. W czasie biegu ich waga nie jest odczuwalna w żaden specjalny sposób.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wiązanie też jest inne. Po bokach nie ma dziurek tylko kółka, przez które przeciąga się pasek. Zastosowano również zupełnie inną klamrę. Paski można bardzo dobrze dopasować, a sandał trzyma się stopy chyba najlepiej ze wszystkich Huarache, w których dotąd biegałem.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Pierwsze wrażenia bardzo na plus. Sandały są bardzo oryginalne, wykonane z ciekawego materiału i w ciekawy sposób. Widać, że Micheal Dally włożył w projekt serce i stworzył coś unikatowego zamiast powielać schematy. Za jakiś czas, kiedy pobiegam już jakieś konkretne kilometry w EarthRunners, pełna recenzja oraz wywiad z ich twórcą. Stay tuned 🙂

zima

Translate »