Marka 4F jest powszechnie znana w naszym kraju. Firma OTCF będąca jej właścicielem należy do jednej z najprężniejszych w branży sportowej. Do niedawna byłem daleki od tej marki – po tym jak kilka lat temu korzystałem z produktów Outhorna (byłem średnio zadowolony), który również jest od OTCF. Jednak odwiedzając sklepy 4Faces (specjalistyczne, multibrandowe salony sportowe należące do firmy OTCF) uznałem, że dam tej marce jeszcze jedną szansę.
Pierwszym produktem, który chciałbym opisać jest plecak miejski PCU103Z (tak, niestety nazwy produktów 4F są trudne do zapamiętania – a szkoda bo to dobrze działa na świadomość klientów). Mimo tego że plecaków mam bardzo dużo – żona twierdzi, że zdecydowanie zbyt wiele – uważam, że każdy jest mi potrzebny. Dlaczego? Bo korzystam z nich do różnych czynności. Plecak marki 4F zaskoczył mnie funkcjonalnością oraz prostym acz interesującym designem.
Opisywany dzisiaj plecak z wyglądu zewnętrznego jest dość klasyczny, czarny. Posiada szare logo marki na środku oraz zakończone na czerwono suwaki. No i elementy siateczkowe. W sumie tak można byłoby go szybko opisać. Mimo jednak teoretycznie prostej konstrukcji nie jest to byle jaki produkt.
Zacznijmy od parametrów technicznych. Pojemność 25 litrów jest idealna jako typowy „daypack” czyli plecak na co dzień. Taki, który można zabrać na uczelnię, do pracy, na zakupy czy jednodniową wycieczkę. Wymiary modelu to: 47 x 38 x 16 cm a waga to wg mojej wagi 509 gramów. Wymiary plecaka pozwalają na schowanie w nim standardowego laptopa 15,6 cala oraz dokumentów w standardowym rozmiarze A4 (co ważne jeśli mamy zamiar z niego korzystać np. do pracy czy na uczelnię wyższą).
Patrząc od frontu plecak posiada kwadratową kieszonkę siateczkową zapinaną od góry na zamek błyskawiczny. To dobre miejsce na np. wilgotne skarpety (np. po treningu) albo inne przedmioty do których chcemy mieć szybki i bezproblemowy dostęp. Pod siateczką znajduje się czerwony napis TEAM 4F, który dobrze koresponduje ze wspomnianymi już zawieszkami na zamkach błyskawicznych. Bezpośrednio nad tym zamkiem znajduje się (też już wspominane) logo marki. Trochę szkoda, że nie jest odblaskowe – to taka moja mała uwaga.
Po bokach plecaka znajdują się dwie siateczkowe kieszonki zakończone ściągaczami. To dobre miejsce na 0,5l butelkę wody mineralną, kubek termiczny czy mały termos. Ja lubię w tym miejscu przenosić także np. paczkę chusteczek higienicznych. Kieszonki są w porządku o ile nie będziemy chcieli zapakować do nich np. litrowego termosu. Na duże butelki (np. Nalgene Wide Mouth) są po prostu nieco za płytkie. Widać, że projektanci chcieli znaleźć złoty środek bo kieszonki są nieco krótsze niż tradycyjne z jednego powodu, który jest moim zdaniem równocześnie największą zaletą tego modelu.
Dół plecaka jest dedykowaną komorą otwieraną/zamykaną na poziomy, dwustronny zamek błyskawiczny (w kształt przypominający U), która idealnie sprawdza się do przenoszenia obuwia. Ta kieszeń posiada od przodu (pod siateczką z dołu) dodatkową wentylację dlatego nawet spocone buty po wymagającym treningu bez obaw można do niej włożyć. To własnie dzięki tej funkcjonalności jest to aktualnie plecak, który za każdym razem zabieram na każde zawody biegowe. Idealnie sprawdza się również gdy idziemy pograć na hali sportowej (uczęszczam na treningi Ultimate Frisbee – 175 gramowy dysk Discrafta mieści się w kieszeni na laptop). Pozwala mi się idealnie spakować – buty na dół, ubrania do komory głównej, dokumenty do organizera, picie do bocznej siateczki. Po prostu idealnie! Ta kieszonka nie jest taka oczywista (choć od wewnątrz zaznaczono do czego służy) ale sprawia, że w wyścigu dobrych plecaków zostawia w tyle zdecydowanie bardziej znaczące, światowe marki. I za to należą się 4F wielkie brawa. Dodatkowo dół jest wzmocniony i lekko usztywniony cienką, stabilizująca pianką. Niezależnie więc czy chcesz przenieść buty na WF, iść po pracy na squasha, skoczyć na zawody biegowe czy skorzystać z siłowni – ten plecak będzie do tego po prostu wymarzony.
Komora główna jest otwierana dwustronnym zamkiem błyskawicznym. Wewnątrz jest bardzo obszerna i bez problemu można w niej zmieścić bardzo dużo. Materiał oddzielający komorę główną od komory na buty jest na tyle duży, że gdy nie przenosimy butów komora główna zajmuje powierzchnię na nią – to kolejne (w sumie następstwo pierwszego) doskonałe rozwiązanie zastosowane w tym modelu. Niemniej gdy mamy mocno zapakowaną komorę główną a chcemy umieścić buty w miejscu na nie przeznaczonym musimy popchnąć całe dno komory głównej do góry, by się zmieściły.
W komorze głównej na zewnętrznej klapie znajduje się praktyczny organizer (choć dla łatwiejszego dostępu można było go umieścić chociaż 2 cm wyżej. Na organizer składają się: jedna duża, otwarta kieszeń, jedna duża kieszeń na zamek błyskawiczny (idealna jako tzw. safe pocket – do przenoszenia pieniędzy, dokumentów czy paszportu), kieszonka z siateczki (np. na telefon komórkowy) i dwa miejsca na długopisy. Ten praktyczny element sprawia, że to również dobry plecak do szkoły czy na uczelnię.
Podobnie zresztą jak dedykowane miejsce na laptop 15,6 cala, które mieści się po przeciwległej stronie. Posiada ono rzep stabilizujący komputer w kieszeni. Dodatkowo od każdej strony to miejsce jest wzmocnione pianką by zapewnić możliwe bezpieczeństwo naszemu laptopowi – co niezwykle istotne jeśli poruszamy się z nim na co dzień. Jak wspominałem, mieści się w niej również dysk do Frisbee.
Wspomniane końcówki zawieszek zamków błyskawicznych sprawują się bardzo dobrze, łatwo je znaleźć i złapać nawet w rękawiczkach.
System nośny ACS powinien zapewniać dodatkową wentylację. W praktyce plecy modelu to siateczka z logiem 4F, który średnio spełnia tę rolę. Szczerze mówiąc nie zwracam na to specjalnej uwagi – człowiek podczas wysiłku poci się niezależnie od tego jaki plecak nosi. To jest model miejski więc przypuszczam, że raczej nikt nie będzie próbował w nim biegać. Szelki modelu są szerokie, od strony wewnętrznej wykonane z siateczki oraz perforowanej gąbki. Szczerze mówiąc to perforacje są bardzo miłe podczas dłuższego noszenia plecaka, ale nie jest to moim zdaniem element znacząco zwiększający komfort. Od zewnętrznej strony szelki posiadają na dole po jednym elemencie odblaskowym oraz na lewej szelce jeden długi odblaskowy pasek. Dobrze, że ktoś pomyślał o tym by użytkownik tego modelu mógł czuć się nieco bardziej bezpiecznie podczas poruszania się po zmroku.
Szczerze mówiąc mi niestety nieco doskwiera brak pasa piersiowego, który stabilizowałby plecak. Wiem, że to jest plecak miejski, ale gdy zapakuję do niego laptopa z myszką i okablowaniem + segregator z dokumentami i dwie butelki wody, zaczyna robić się ciężko i plecak (który sam przecież też nie jest piórkiem) czuć na ramionach.
Materiał zewnętrzny plecaka został pokryty laminatem TPR. Już w dotyku czuć, że jest niezwykle wytrzymały oraz chroni przed niewielkim deszczem. Nie używam plecaka tak długo bym mógł się w 100% wypowiedzieć na temat jego żywotności jednak mam wrażenie, że może to być wybór na lata. Bardzo wytrzymały (choć przez to nieco ciężki) materiał w połączeniu z dobrej jakości wykonaniem (bo takie jest) sprawiają wrażenie solidności i pewności konstrukcji. Jestem przekonany, że pierwsze co może zacząć się psuć w tym plecaku to siateczka na plecach/szelkach na pewno nie zaś sam materiał główny.
Od góry plecak posiada jeszcze uchwyt do przenoszenia go w ręce (szkoda, że nie jest nieco lepiej wykonany – np. z gąbką wewnątrz).
Ogólnie przez ten plecak zmieniłem zdanie na temat produktów 4F. Nie oczekiwałem aż tak interesującego projektu. Cena detaliczna modelu to 139,90 zł, aktualnie zaś widziałem że na stronie marki można go nabyć jeszcze o 20 złotych taniej. Wydaje mi się, że to bardzo dobra okazja za tej jakości plecak.
Moim zdaniem to doskonały wybór dla osób aktywnych, które potrzebują wszechstronnego plecaka, który będzie służył podczas dojazdów do pracy czy szkoły, będzie nadawał się na jednodniową wycieczkę w Beskidy, podczas zwiedzania miasta, ale także jak wspominałem – na zawody biegowe, siłownię i po prostu wszędzie tam gdzie chcemy. Ma kilka pomniejszych mankamentów, ale z drugiej strony zaskakuje też dobrym wykonaniem i wytrzymałym materiałem. To dobry wybór!
Ocena: 4+
Zapraszam do odwiedzania salonów 4Faces w Warszawie, Katowicach lub Poznaniu oraz profilu Facebook!