Chciałem Wam dzisiaj pokrótce opisać jeden z moich ostatnich nabytków do biegania. Szczerze mówiąc zainteresowanie tym produktem wzięło się po prostu z potrzeby. Najczęściej biegam w krótkich spodenkach marki Columbia (te zwykle wykorzystują przy biegach powyżej 40 km) oraz Brubeck (te na wszystkie krótsze dystanse). Gdzieś w połowie wakacji zauważyłem, że drugie ze wspomnianych nie nadają się już do niczego z prostej przyczyny. Nie licząc tego, że po prostu wyglądają już jak ścierka to przede wszystkim – gumka przestała trzymać dobrze w pasie. Nawet dołożenie samych kluczy od drzwi do kieszonki sprawiało, że spodenki podczas biegu osuwały się. Nie chcąc przypadkowym przechodniom fundować widoków na które nie muszą mieć ochoty doszło do tego, że zacząłem rozglądać się za nowymi spodenkami do biegania. Ponieważ jest to jeden z ważniejszych elementów każdego biegacza górskiego wiedziałem, że muszę dokonać dobrego wyboru, by potem nie cierpieć za każdym biegiem (a kiedyś już taki błąd zrobiłem kupując spodenki Salomona). No i musiały to być podwójne spodenki bo każde inne rozwiązanie u mnie się nie sprawdza. I tutaj pojawia się przypadkowo gdzieś logo nieznanej mi marki CimAlp.
Firma ta najprawdopodobniej niedawno uruchomiła swój e-commerce w języku polskim (przyznać muszę, że całkiem udany – a pracuję w tej samej branży i mam o tym pojęcie). Zresztą, firma jest na tyle wyjątkowa, że sprzedaje swoje towary wyłącznie przez internet. Jak można przeczytać w zakładce O nas:
„CIMALP to francuska marka założona w 1964 roku, będąca pomysłem miłośnika gór, pragnącego produkować wysokiej jakości sprzęt górski dostępny dla jak największej liczby entuzjastów outdooru. 50 lat później, nadal znajdując się w Vercors, głównym masywie górskim francuskich Pre-Alpów, rozwijamy i produkujemy odzież i sprzęt techniczny dla wszystkich rodzajów aktywności na świeżym powietrzu: narciarstwa, turystyki pieszej, trekkingu lub biegania po szlakach. Po pomyślnym przejściu na model biznesowy online dziesięć lat temu, jesteśmy teraz bardziej niż kiedykolwiek w stanie utrzymać filozofię naszego założyciela, dostarczając każdego dnia wysoce technicznych produktów górskich w konkurencyjnych cenach.”
CimAlp posiada całą linię produktów dedykowanych biegom górskich. Modele z podwójnymi spodenkami (nazwane 2w1) są dwa – Twin Trail i Aoste H (dostępne odpowiednio w trzech lub dwóch kolorach) – aktualnie też są w tej samej cenie. Chciałbym Wam dzisiaj pokrótce przedstawić pierwsze z nich.
Mimo tego, że firma wysyła zamówienia ze swojego magazynu centralnego mieszczącego się we Francji zamówienie dotarło do mnie nadspodziewanie szybko (na trzeci lub czwarty dzień po zamówieniu). Spodenki (a także kurtka biegowa – bo taką też zamówiłem sobie do kompletu). Spodenki były zapakowane w worek foliowy. Po rozpakowaniu zacząłem przyglądać się produktowii musiałem stwierdzić, że na pierwszy rzut oka wszystko się zgadza. Wybrałem najmniejszy rozmiar S i muszę przyznać, że jest to „małe S”. Dla mnie jest w sam raz ale dla wielu osób, które na co dzień noszą S może okazać się za mały.
Twin Trail składają się ze spodenek zewnętrznych i podspodenek. Podspodenki zostały wykonane w 82% z nylonu i w 18% ze spandexu. Sprawia to, że są rozciągliwe ale także bardzo dobrze trzymają się i przylegają do ciała (w sumie docisk jest dość mocny – przynajmniej ja go tak odczuwam w porównaniu z innymi spodenkami które posiadam/posiadałem). Jak można przeczytać na stronie producenta jest to zamierzone działanie i wsparcie technologiczne: „Wykonane z tkaniny 3D-Flex®, wewnętrzne spodenki oferują kompresję i wsparcie mięśni, aby poprawić wydajność i zapobiec skurczom i bólom mięśni.” Co ciekawe spodenki wewnętrzne są dłuższe niż zewnętrzne a dolne ich części posiadają dodatkowo lekko świecące, srebrne wstawki (prezentują się nieźle i sprawiają, że te czarne spodenki nie są nudne). Istotne jest to, że cały model posiada płaskie szwy – dzięki czemu spodenki nie podrażniają skóry nawet podczas wielogodzinnego wysiłku.
Warstwa zewnętrzna to w 85% poliester i w 15% spandex. Ta warstwa jest dużo cieńsza, bardziej przewiewna i szybkoschnąca. Po bokach spodenek znajdują się pionowe, odblaskowe wstawki, które zwiększają bezpieczeństwo gdy poruszamy się/biegamy po zmroku. Z tyłu na lewej nogawce znajdziemy też logo marki.
Na osobny akapit zasługuje system zastosowanych kieszonek – a te znajdziemy aż trzy i przyznać muszę, bardzo pojemne. Wszystkie one mieszczą się z tyłu (ale jest do nich bezproblemowy dostęp nawet jeśli biegamy z kamizelką biegową). Po lewej stronie z tyłu znajdziemy kieszonkę bez zamka – tylko z gumką. To dobre miejsce na żele, rękawiczki czy okulary (coś co możemy mieć potrzebę szybko wyciągnąć). Z drugiej strony znajduje się tej samej wielkości kieszonka ale zamykana na poziomy zamek błyskawiczny. Obie boczne kieszonki są bardzo obszerne i bez problemu mieści się w nich nawet mój telefon komórkowy (Xiaomi Mi 10). Pośrodku z tyłu znajduje się trzecia kieszonka – nieco mniejsza, płytsza ale też zamykana na zamek błyskawiczny. Można w niej trzymać klucze od domu czy chusteczki higieniczne. Oba zamki działają bardzo sprawnie a operowanie nimi nie nastręcza problemów nawet podczas truchtu.
to jednak, co najbardziej mi się podoba w spodniach CimAlp Twin Trail to pas – średniej szerokości ale mocno opinający. Dzięki niemu spodenki trzymają się na swoim miejscu nawet ze stosunkowo sporym obciążeniem i nawet podczas mocniejszych jednostek treningowych. Prócz tego od strony wewnętrznej mamy do dyspozycji sznurki, którymi można dodatkowo ściągnąć pas (choć naprawdę nie ma takiej potrzeby).
W spodenkach wykonałem już kilkadziesiąt treningów, wziąłem w nich również udział np. w 9. Dolina Leśnicy Bieg o Breńskie Kierpce, Beskidy Ultra Trail 20 czy na asfaltowej trasie IX Tyskiego Półmaratonu (biegłem w kategorii z wózkami dziecięcymi). Po pierwsze – mogę zdecydowanie potwierdzić, że spodenki są wygodne, nie uwierają i nie ocierają ważnych miejsc podczas biegania. Nie utrudniają ruchów (są rozciągliwe) ale też podspodenki mocno opinają uda. Genialny w nich jest mocny pas oraz trzy niezwykle praktyczne kieszonki. Jak dla mnie był to strzał w dziesiątkę i ciekawa alternatywa dla innych marek specjalizujących się w biegach górskich, bo temu modelowi naprawdę nic nie brakuje. Jeśli jednak byście się na nie decydowali warto poświęcić trochę czasu na dokładną analizę tabeli rozmiarowej.
Za jakiś czas pewnie na blogu będziecie mogli przeczytać również o kurtce, którą kupiłem razem ze spodenkami. Przy okazji zachęcam do przejrzenia oficjalnego polskiego sklepu marki CimAlp: https://www.cimalp.pl/
Ocena: 4+