Na moim blogu mogliście przeczytać jakiś czas temu test malutkiego, mobilnego głośnika Bluetooth Audictus Dynamo. Czasami jednak takie małe urządzenie to za mało – szczególnie w plenerze, gdzie dźwięk rozchodzi się na wszystkie strony. Z tej właśnie przyczyny od kilku miesięcy jestem posiadaczem również większego głośnika Bluetooth, który chciałbym dzisiaj pokrótce opisać – jest to Fresh`n Rebel Rockbox Bold M.
Pewnie część z Was zapyta się, co to w ogóle za firma? Muszę przyznać, że sam natrafiłem na nią około pół roku temu – moją uwagę przykuły bardzo ładnie wykonane i świetnie grające słuchawki bezprzewodowe. Niedługo później spotkałem się z głośnikami Brick a teraz z Rockbox Bold. Ogólnie – firma jest europejska i pochodzi z Rotterdamu (Holandia).
Głośniki Rockbox Bold są sprzedawane w trzech różnych rozmiarach – zależnie więc od swoich potrzeb każdy może wybrać taki, który najlepiej będzie mu odpowiadał. Osoby lubiące minimalizm lub szukające dobrej jakości głośnika, który nie zajmie sporo miejsca w plecaku z pewnością zwrócą uwagę na najmniejszy z serii – S. Ja zdecydowałem się na model średniej wielkości, który uznałem za idealne wyważenie pomiędzy wielkością a możliwościami. Osobom, którym zależy na mocy i nie zwracają uwagi na gabaryty i wagę z pewnością radości i doskonałej mocy dźwięku dostarczy największy z rozmiarów, czyli L.
Rockbox Bold M oferowany jest w czterech wersjach kolorystycznych: Cloud (szary), Peppermint (mięta), Indigo (granat) i Concrete (ciemnoszary). Każdy więc może wybrać kolor, który najlepiej będzie mu odpowiadał. Mnie osobiście zauroczyły szczególnie wersje Peppermint i Indigo (posiadam pierwszą z nich).
Urządzenie przyjechało do mnie w bardzo ładnym (również miętowym), kartonowym opakowaniu z okienkiem wielkości całego głośnika. Opakowanie prezentuje się na tyle dobrze, że z pewnością taki głośnik można bez żenady sprezentować komuś na rocznicę czy urodziny. Pudełko od środka jest wyłożone pianką stąd Rockbox Bold M jest chroniony już w trakcie transportu i ekspozycji w sklepie. Oprócz samego głośnika w opakowaniu znajdują się kable: mini-jack <-> mini-jack oraz USB <-> microUSB. Pierwszy z nich służy do podłączenia do gniazda AUX, drugi z kolei do ładowania urządzenia. Prócz tego znaleźć można malutką instrukcję obsługi (Quick Start Guide) z informacją, że szczegółową instrukcję można znaleźć na stronie internetowej. Sama instrukcja jest „rysunkowa” stąd nie jest potrzebna znajomość jakiegokolwiek języka by ją zrozumieć. Mnie na początku nieco zaniepokoiło to, że instrukcji nie ma bezpośrednio w opakowaniu i uznałem to za spory minus tego przedmiotu. Jednak po zastanowieniu się stwierdziłem, że w sumie to świetny pomysł. Dzięki temu zużywane jest mniej tuszu oraz papieru a większości nabywców i tak wystarczy ta skrócona wersja – jeśli ktoś będzie z jakichś powodów chciał poznać szczegóły na pewno je znajdzie na stronie marki. Można to uznać za działanie proekologiczne – i to mi się podoba!
Konstrukcja urządzenia jest bardzo zwarta. Głośnik jest tak naprawdę prostokątną kostką o wymiarach 182x80x80 mm i wadze 707 gramów. Te wartości wskazują, że mamy do czynienia ze sprzętem, który nie należy do najlżejszych ani najmniejszych ale dalej nie powinien przeszkadzać w bagażu czy podczas wyjazdu chociażby na kemping czy festiwal muzyczny. W doskonałej większości głośnik jest obudowany gęstą siateczką, pod którą znajduje się niewielka warstwa pianki. Spód urządzenia to prostokątny element z tworzywa sztucznego – dzięki niej głośnik można pewnie postawić na każdej równej powierzchni. Ponieważ materiał z którego jest wykonany ten element (jak również boki urządzenia i przyciski) przypomina twardy silikon to Rockbox Bold M nie ślizga się nawet na śliskich powierzchniach takich jak np. kamienny parapet, mokry kamień czy drewniana belka.
Jeden z boków urządzenia posiada grubą i wytrzymałą etykietkę z logiem marki Fresh`n Rebel. Można za nią wygodnie przenosić urządzenie na jednym palcu choć szczerze mówiąc złapanie tego małego klocuszka do ręki też nie jest kłopotliwe. Prócz tego – za etykietkę można przytroczyć głośnik np. na zewnątrz plecak podczas wycieczki i cieszyć się muzyką podczas marszu (albo chociaż nie zajmować miejsca w plecaku). Co ciekawe – etykietkę można odkręcić co zdecydowanie zwiększa jej możliwości – można dzięki temu głośnik powiesić łatwo np. na konarze drzewa, dowolnej rozłożonej lince (np. od hamaka) czy w jakimkolwiek innym miejscu – bardzo praktyczne rozwiązanie na które należy się na pewno spory plus.
Z drugiego boku znajdziemy patrząc od góry: przycisk ON/OFF, Przycisk Bluetooth, cztery horyzontalnie ustawione malutkie diody LED oraz prostokątną zaślepkę. Pod nią kryją się gniazda – AUX (można więc też słuchać muzyki przez kabel), USB i microUSB. Niestety chcąc otworzyć zaślepkę trzeba się trochę pomęczyć (chyba, że ma się długie paznokcie – moja żona radzi sobie z tym bez jakichkolwiek problemów), mi niestety to nieco przeszkadza ale akceptuję to z tego powodu, że pewnie jest to warunek by głośnik był wodoodporny. Przyciski nie wystają stąd np. w ciemności (np. w namiocie) może być niewielki problem, żeby je znaleźć po to, by włączyć urządzenie – po włączeniu się podświetlają, więc już nie ma problemu.
U góry równo ustawiono pięć okrągłych przycisków: Głośność -, przewijanie do tyłu, Play, Przewijanie do przodu i Głośność +. W zasadzie to wszystkie elementy tego głośnika. Trzeba przyznać, że jego użytkowanie jest naprawdę proste. Urządzenie włącza się naciśnięciem na przycisk ON (po czym słychać wyraźny – moim zdaniem nieco za głośny (kiedyś obudziło mi dziecko w pokoju obok), dźwięk przypominający szum wody i wskazujący na to, że urządzenie właśnie się uruchomiło). Chcąc je wyłączyć wystarczy przytrzymać przycisk ON przez dwie sekundy (znowu pojawi się dźwięk i głośnik się wyłączy. Włączenie Bluetooth polega na włączeniu urządzenia a potem jednorazowym naciśnięciu przycisku Bluetooth. Parowałem głośnik z telefonami: Samsung Galaxy S8, Xiaomi Mi 8 oraz Xiaomi Redmi Note 4 a także komputerem Lenovo Yoga – nie miałem z tym jakichkolwiek problemów i zawsze za pierwszym razem udawało się nawiązać połączenie.
Co ciekawe głośnik jest wyposażony w funkcję stereo. Znaczy to tyle, że chcąc uzyskać efekt Stereo oraz większą moc można w tym samym czasie połączyć ze sobą dwa głośniki – to ciekawa funkcjonalność dla osób, które lubią głośne imprezy. Ja nie miałem okazji spróbować tej funkcji dlatego, że mam tylko jeden głośnik. Również jednak w tym przypadku bardzo łatwo jest sparować dwa głośniki z jednym urządzeniem. Po prostu parując pierwszy głośnik naciskamy przycisk Bluetooth jednokrotnie a parując drugi wciskamy przycisk dwukrotnie – ekstremalnie proste.
Do największych zalet tego modelu należy wodoodporność w standardzie IPX7 co oznacza, że urządzenie: „Pozwala na zanurzenie w wodzie do 30 minut na głębokość do 1 metra. Pierwsza klasa wodoszczelności „podwodnej”. Przedmioty tej klasy nadają się do użytku w czasie pływania w wodzie i snorkelingu, gdzie duże głębokości nie występują. Opakowanie może przesiąkać w czasie zanurzenia powyżej 1 metra, zanurzenia trwające powyżej 30 minut lub przy bardzo wysokim ciśnieniu wody.” Szczerze mówiąc ja z urządzenia korzystam często w wannie podczas dłuższych kąpieli – wtedy urządzenie jest narażone na sporą wilgoć. Korzystałem również z niego podczas kempingu w lesie (również podczas deszczu). Spadł mi kilkakrotnie do śniegu (na przestrzeni ostatnich kilku dni) czy wylądował w jeziorze po tym jak mój syn uznał, że to świetna zabawka. Nie zrobiło to na nim wrażenia. Kilkukrotnie również przemywałem go letnią wodą po prostu pod kranem – gdy zabrudził się piaskiem z piaskownicy czy błotem. Dzięki wodoodporności Rockbox Bold M nadaje się do wszelkiej aktywności na świeżym powietrzu – jest dobrym a przede wszystkim niewymagającym kompanem, który potrafi dostarczyć mnóstwo radości.
Mając na uwadze użytek na łonie natury – Rockbox Bold M jest również przenośnym powerbankiem. To urządzenie posiada akumulator o pojemności 2500 mAh. Dzięki wbudowanemu i wspomnianemu już portowi USB (5 V – 1 A) z głośnika można naładować swój telefon komórkowy (mój niemal dwukrotnie) ale także inne urządzenia – ja np. ładowałem kilkakrotnie zegarek Suunto 9 Baro czy latarkę czołową Mactronic Freeq. To naprawdę potrafi ułatwić życie! Świetny pomysł.
Port microUSB jest przeznaczony do ładowania urządzenia, które trwa do pełnego naładowania ok. 5 godzin (testowo u mnie głośnik naładował się w 4:35 minut za pośrednictwem szybkiego USB w laptopie). Bardzo pomocne są cztery diody wskazujące na poziom naładowania urządzenia – dzięki temu wiemy ile jeszcze czasu możemy używać głośnika. Również podczas ładowania diody wskazują na jakim aktualnie poziomie znajduje się akumulator. Trudno się w tym aspekcie do czegokolwiek przyczepić.
W pełni naładowany akumulator powinien wystarczyć na aż około 15 godzin słuchania muzyki. Oczywiście będzie to w pewien sposób zależne od warunków w jakich będzie użytkowany – wiadomo, że podczas chłodu akumulator wyczerpie się szybciej. Niezależnie jednak od tego – i tak ten wynik jest świetny, to niemal dwa dni robocze non stop słuchania muzyki.
Co jeszcze? Głośnik jest wyposażony w mikrofon dlatego gdy jest sparowany a ktoś do nas zadzwoni nie musimy kombinować i przełączać się w telefonie a po prostu prowadzić rozmowę. Dla osób, które często odbierają telefony lub po prostu lubią sobie poplotkować jest to sprawa nieoceniona.
Przyszedł chyba czas na to, co najważniejsze… czyli jakość dźwięku. Głośnik Rockbox Bold M posiada moc 16W. To sprawia, że na głośność muzyki nie będziemy narzekać. Urządzenie jest w stanie grać na tyle mocno, że muzykę słychać w całym moim mieszkaniu (ok. 76 m2), bardzo dobrze sprawuje się również na zewnątrz – w ogródku, na kempingu czy biwaku w lesie (choć towarzyszył mi również np. na kajaku). Głośnik posiada stosunkowo mocne i głębokie basy. Dźwięki są wyraźne (w tym wokal) i chociaż nie jestem audiofilem mogę stwierdzić, że jakość muzyki jest bardzo dobra. Oprócz wspomnianego głośniczka Audictus Dynamo (którego ze względu na gabaryty nie ma co porównywać) mam w domu również dużo większy głośnik Hykker Sound Storm i pod każdym względem – w tym przede wszystkim w jakości dźwięku urządzenie Fresh`n Rebel bije go na głowę.
Czy Rockbox Bold M spełnił moje oczekiwania? Z nawiązką. W zasadzie jedynym mankamentem tego urządzenia jest jego cena (od 350 złotych), patrząc jednak na propozycje np. od JBL`a nie wydaje się, by była to kwota nie do zaakceptowania. Głośnik od Fresh`n Rebel ma nam sporo do zaoferowania. Prócz tego, że prezentuje się po prostu przepięknie i widać, że to sprzęt „Premium” do jego głównych atutów należy zwarta budowa, prostota obsługi, wodoodporność w klasie IPX7, 15 godzin odtwarzania muzyki na jednym ładowaniu, funkcja powerbanku oraz (a może przede wszystkim) jakość dźwięku. Polecam!
Ocena: 5