TRESPASS Polar dziecięcy EDVIN

TRESPASS Polar dziecięcy EDVIN

Kontynuuje wątek wyposażania mojego syna w odzież turystyczną. W końcu on sam siebie określa jako „turystę” bądź nawet „podróżnika”. Z myślą o aktualnej zimie której nie ma oraz wiośnie – gdzie czeka nas kilka ciekawych wyjazdów przyjechał do nas polar dziecięcy marki Trespass. Tym razem zależało mi na średniej grubości polarze w zamkiem half-zip. Model o takiej specyfikacji idealnie sprawdza się jako warstwa pośrednia w deszczowe, chłodne dni, z kolei gdy jest nieco cieplej może służyć z powodzeniem jako warstwa zewnętrzna.

Podobnie jak miało to przy okazji Regatty także tym razem swoje wirtualne kroki skierowałem do sklepu online Trespass w Polsce – czyli www.TourSport.pl. I tym razem zrobiłem interes życia. Aktualnie na tę markę jest wyprzedaż i polar dla dziecka o wartości 175 złotych kupiłem w cenie… 52,50 zł. W tej cenie nie kupiłbym polaru nawet w Lidlu a przecież ciężko jest porównać jakość Trespassa z Crivit Sportem.

Model, który wybrałem – Edvin – idealnie spełnia moje wymagania. Trochę nie byłem pewien rozmiaru ostatecznie jednak zdecydowałem się na rozmiar 110/116 czyli 5/6 lat i trafiłem w dziesiątkę. Tymon pod koniec maja będzie mieć 6 lat a polar pasuje na niego jak ulał. On sam zresztą gdy tylko go założył to bardzo się ucieszył, że jest taki „milutki” i ma „sekretną kieszonkę”, ale o tym za chwilę.

Polar posiada prosty krój, posiada płaskie szwy. Trochę szkoda, że nie ma ściągaczy na rękawach ani dole, ale jako bluza nadaje się znakomicie. Jego ogromnym atutem jest wysoki kołnierz, który chroni szyję i kark przed zimnem i wiatrem. Zamek half-zip zakończony jest u góry ochroną podbródka. To wbrew pozorom bardzo istotne, gdy dziecko samo chce się ubierać i zapinać/rozpisać sobie zamek może bardzo łatwo zaciąć sobie szyję co powoduje krzyki/ryki a przede wszystkim niechęć do dalszych samodzielnych prób. Dzięki ochronie podbródka nie ma takiej opcji. Sam zamek chodzi bardzo łatwo a zawieszka jest na tyle duża, że mała rączka doskonale sobie z nią radzi.

Nad prawą piersią ukryto niewielką kieszonkę (tę sekretną), także zamykaną na pionowy (prawie) zamek błyskawiczny ukryty w szwie. Tutaj zawieszka jest mniejsza i czasami dziecku trzeba trochę pomóc ale za to…to ulubiony element tej odzieży. Już po pierwszym założeniu polara Tymon od razu schował tam jakieś swoje skarby (a były to figurki SuperZings).

Na lewej piersi znajduje się niewielkie logo marki Trespass, na ramieniu z kolei nazwa technologii w jakiej został wykonany polar. Nie wchodząc w szczegóły – zewnętrzna strona bluzy jest gładka i dość śliska. To dobrze bo jest ją przez to trudniej zahaczyć podczas np. marszu wśród wysokich krzaków, z zewnątrz też ten model nie kulkuje się.

Wewnętrzna strona tej bluzy polarowej jest miłym w dotyku i miękkim czesanym materiałem polarowym, który zapewnia ciepło. Całość została wykonana w 100% z poliestru (jak to polar), gramatura modelu to 200g/m2. Technologia AirTrap marki Trespass zastosowana przy produkcji tego modelu to nic innego jak polarowy materiał powstały z lekkiego, oddychającego, nie mechacącego się polaru, który jest rozciągliwy, a także dzięki swojej strukturze tworzy kieszenie powietrzne w których magazynowane jest ciepło. Niebieski kolor bardzo dobrze prezentuje się na moim synu i widać po nim, że od razu polubił się, ze swoją nową polarową bluzę.

Opinie o Trespass są najczęściej pozytywne, ja przez bardzo długi czas nie miałem do czynienia z tą marką ale na przykładzie tej bluzy (oraz jeszcze jednego polaru o którym będzie za jakiś czas) mogę stwierdzić – że marka ma do zaoferowania dobre produkty i to w bardzo dobrych cenach (szczególnie na TourSport.pl).

Krótko podsumowując – skoro mój syn jest zadowolony z oferowanego ciepła, wygody, wyglądu i sekretnej kieszonki ja zaś z jakości i ceny to chyba nie może być lepiej, prawda? Myślę, że po każdym ze wspomnianych na początku tego tekstu wyjazdów będziecie mogli zobaczyć więcej zdjęć Tymona w tym modelu.

Ocena: 4+/5

Translate »