MacTronic Nu Trail – całkiem kobieca latarka, nie tylko do torebki
Nu Trail w porównaniu z długopisem

MacTronic Nu Trail – całkiem kobieca latarka, nie tylko do torebki

Mac Tronic Nu Trail

Mac Tronic Nu Trail

 

Pewnie nie jeden pan zastanawiał się, co ciekawego można znaleźć w kobiecej torebce i jak w ogóle to wszystko tam się mieści. Portfel, kalendarz, trochę kosmetyków, telefon, a nawet dwa i wiele innych, niezbędnych skarbów, w tym latarka – mała, prosta, ale zarazem elegancka. W sam raz do damskiej torebki 😉 Na prawie trzy tygodnie moja torebka wzbogaciła się właśnie o latarkę polskiej firmy MacTronic  – Nu-Trail. Pozytywnie mnie zaskoczyła, w jak wielu sytuacjach i miejscach taka latareczka może się przydać i faktycznie była mi potrzebna!

Mac Tronic Nu Trail

MacTronic Nu Trail jeszcze w opakowaniu

MacTronic Nu – Trail MX021L jest polską odpowiedzią na popularne i trwałe latarki firmy Maglite, a dokładnie Mini Maglite. Zasilana jest dwoma bateriami alkalicznymi typu AAA, które dostarczane są razem z latarką w zestawie. Przyznam się, że zanim latarka zaczęła świecić, parę razy wkładam i wyjmowałam baterie w różnych kombinacjach. Taka ‘blondynka’ czasem ze mnie, co nie spojrzy na instrukcje obsługi. Otóż baterie wkładamy plusem do środka, w stronę diody. Na szczęście niepoprawne włożenie nie spowodowało zniszczenia diody, co podobno zdarzało się w latarkach firmy Maglite!

Mac Tronic Nu Trail baterie

Mac Tronic Nu Trail wkładamy baterie

Dodatkowo załączam zdjęcie jak powinny być ułożone i włożone baterie, żeby nie było wątpliwości. A żeby je włożyć wystarczy odkręcić tył latarki, tam też znajduje się gumowy łącznik.

Gumowy włącznik MacTronic Nu Trail

Gumowy włącznik MacTronic Nu Trail

Latarka MacTronic Nu Trail jest bardzo mała, smukła i swoim wyglądem przypomina długopis. Ma dokładnie 131mm długości i 14mm średnicy. Tak mała, że bez problemu zmieści się w kieszeni kurtki, nie mówiąc już o damskiej torebce. Jest również lekka! Według mojej wagi kuchennej nawet nic nie waży (waga zastrajkowała), ale producent informuje, że waży ok 46g czyli tyle co dwa batony milky way!

 

Nu Trail w porównaniu z długopisem

Nu Trail w porównaniu z długopisem

Taka niska waga sprawia, że latarka wydaje się bardzo delikatna. Przyznam, że nie odważyłam się zrzucać jej na beton czy kamienie, ale parę razy przypadkowo wypadła z niezdarnej ręki. Jednak żadnych wgięć czy zniszczeń nie zauważyłam. Obudowa Nu Trail wykonana jest z anodowanego aluminium, koloru srebrnego. Na obudowie znajdują się również liczne wcięcia, karbowania, by wygodniej i pewniej trzymało się latareczkę.

1-IMG_1332

Wcięcia na latarce ułatwiające trzymanie

Nu Trail wyposażona jest również w zdejmowany klips, dzięki któremu możemy ją przypiąć do plecaka, rękawa czy w namiocie na wolnej lince. Niestety np. przy zdejmowaniu metalowego klipsu, trochę się rysuje i zdziera srebrna warstwa.

1-IMG_1330

Zdejmowany klips

Producent reklamuje latarkę jako wodoodporną, nie podając jednak szczegółów. Dlatego na wszelki wypadek zapytałam czy latarka przeżyje topienie w wannie. Niestety zostałam poproszona, by jej nie kąpać, więc Nu Trail pozostała do końca sucha. Myślę jednak, że jest na tyle solidnie wykonana, że chwilę na deszczu wytrzyma. A że jest mała nie trudno będzie ją wysuszyć.

1-IMG_1341

Dioda LED o mocy 0,5W/ 30 lumenów

Żródłem światła Nu Trail jest dioda LED o mocy 0,5W co według danych producenta daje 30 lumenów, przy nowych bateriach oczywiście. Warto pamiętać, że z czasem latarka będzie tracić na jasności, aż do wyczerpania baterii i zgaśnięcia. A może świecić non stop przez ok. 12h. Może wydawać się, że to krótki czas, jednak jeśli jest to latarka do zastosowań chwilowych, kilkuminutowych to nasza Nu Trail będzie w gotowości nawet przez pół roku i dłużej. Zastosowanie diody LED zapewnia dłuższe używanie i oszczędza zabawę ze zmianą szybko przepalających się żarówek. Jeśli ktoś szuka latarki, która oświetli drogę na kilkaset metrów lub zamierza oślepiać sąsiadów w oknach, to nie jest latarka dla niego. Światło latarki jednak jest na tyle jasne, że bez problemu możemy używać jej w piwnicy czy szukając czegoś w szafie!, ale też nie oślepia jeśli używamy jej w samochodzie. Karbowanie w okolicy diody, sugeruje że światło można regulować, jednak jest to tylko ozdoba, a Nu Trail świeci jednolitym i niezmiennym, dość skupionym światłem.

1-IMG_1326

Światło Nu Trail (lewe) w porównaniu ze zwykłą latarką

Na zakończenie moja lista sytuacji i miejsc, gdzie świetnie się sprawdziła lub może sprawdzić się latareczka Mac Tronic Nu Trail:

Nu Trail w damskiej torebce

MacTronic Nu Trail w damskiej torebce

Super gadżet w torebce: oświeci drogę jeśli w mieście padnie oświetlenie ulic; oświeci zamek do drzwi i ułatwi włożenie klucza; a nawet ułatwi szukanie rzeczy w ciemnej i głębokiej torbie! Prawdopodobnie może też oślepić bandziora (nie testowano).

Jako dodatek do kosmetyczki (gdyby zgasło światło)

Jako dodatek do kosmetyczki (gdyby zgasło światło)

Gadżet w domu: niezawodna, gdy wyłączą prąd; wystarczająca, by oświetlić drogę, gdy przepali się światło w piwnicy, na korytarzu lub wyskoczą korki; ułatwi szukanie zgubionych drobiazgów pod szafami, można poświecić majstrowi, gdy naprawia piec czy cieknącą uszczelkę pod zlewem.

Nu Trail w skrytce w samochodzie

Nu Trail w skrytce w samochodzie

Ponadto, przyda się w samochodzie (nocna zmiana opony, szukanie drobiazgów w nieoświetlonej skrytce czy pod fotelem i w bagażniku, sprawdzanie mapy, itp.), pod namiotem (można na stałe powiesić w namiocie jako lampkę lub przed namiotem, by oświetlała drogę i ułatwiła znalezienie naszego namiotu).

Przyczepiona do plecaka, np. podczas wypadu za miasto

Przyczepiona do plecaka, np. podczas wypadu za miasto

Podsumowując, Mac Tronic Nu Trail to smukła jak długopis, lekka jak milky way i wystarczająco jasna latarka, która dobrze się sprawdzi w wielu miejskich i domowych sytuacjach. Zmieści się w kieszeni spodni czy kurtki, w plecaku, a nawet do kobiecej torebki, tak by była pod ręką kiedy jest za ciemno.

Ocena: 4 nawet z malutkim minusem, za to że nie mogłam wykąpać w wannie;)

Zapraszam również na mojego bloga IceAxe&Heels!

Translate »